Czy da się wyleczyć kręgosłup i jak to zrobić? Odpowiedź w artykule

 

Jak skutecznie wyleczyć kręgosłup?

Dziś wiele osób ma różnego rodzaju problemy z kręgosłupem. Jedni mają różnorodne bóle kręgosłupa uprzykrzające lub wręcz uniemożliwiające wykonywanie czynności życia codziennego. Inni mają najprzeróżniejsze formy drętwień lub wręcz parzenia w rękach lub nogach, które bardzo często budzą w nocy i są przyczyną niepokoju, niedowładu albo bólów kręgosłupa uniemożliwiających potem zaśnięcie.

Sam byłem w takiej sytuacji, więc doświadczyłem na sobie różne metody leczenia oraz odczułem efekty i skutki takiego leczenia. Kiedy zaczynamy bardziej szczegółowo przyglądać się efektom zdrowotnym i ogólnie skutkom leczenia bólów kręgosłupa, to mamy tu już wiele sprzecznych ze sobą informacji. Jedną z takich informacji jest chociażby gorąca dyskusja medyczna próbująca odpowiedzieć na pytanie, czy można w ogóle wyleczyć kręgosłup? W tej dyskusji jest wiele autorytetów medycznych, które twierdzą, że tego zrobić się nie da. Co w tej sytuacji ma powiedzieć zwijający się z bólu 60-letni pacjent, któremu ktoś tłumaczy i przekonuje, że kręgosłupa wyleczyć się nie da, co w domyśle oznacza, że ból albo pozostanie, albo będzie tak jak u mnie zmniejszany lub likwidowany tylko po to, aby samoistnie wrócił. Tu mamy jeszcze kolejną barierę - teorię starzenia się, gdzie zmiany w naszym organizmie są trwałe i nieodwracalne.

W tym momencie dochodzimy do swego rodzaju bezsilności medycyny współczesnej, która sprawia wrażenie, że bóle kręgosłupa biorą się z niczego, można powiedzieć z powietrza i na to nic się nie poradzi. Ja cały czas mam wrażenie, że przekonuje się na różne sposoby ludzi, że ból i tak do nas wróci niezależnie od tego, co będziemy robili.

W tej całej medycznej bezsilności bardzo kuriozalne są moje osiągnięcia autoleczenia kręgosłupa za pomocą ćwiczeń, których skuteczność jest trudna do uwierzenia, a jednak prawdziwa. W takim razie co odróżnia moją autorską metodę leczenia, od innych metod leczniczych.

Fundamentalnymi cechami, która odróżniają moją metodę leczenia bólów kręgosłupa od innych jest długoterminowość działania, skupienie się na leczeniu przyczyny choroby, a nie jej skutków oraz sposób leczenia oparty na odpowiednio dobranych, dawkowanych oraz świadomie i w odpowiedni sposób wykonywanych ćwiczeniach.

Zasadniczo, jak przychodzi do mnie pacjent z bólami kręgosłupa, to niewiele mnie interesuje to, aby zlikwidować mu ból, ponieważ moje techniki są na tyle skuteczne, że ból udaje się zlikwidować w ciągu jednej, dwóch, maks. w ciągu trzech wizyt. Owszem są skrajne sytuacje, gdzie potrzebuję więcej czasu na zlikwidowanie bólu, ale są to z reguły przypadki przewlekłe trwające np. 10-30 lat i to często u osób po 60-tce, gdzie cały proces regeneracji organizmu jest mocno spowolniony. Więc to, że zlikwiduję ból mam pewne, jak w banku. Interesuje mnie więc co zrobić, aby brak bólu utrzymał jak się najdłużej po wizycie u mnie. Tu dochodzimy do kolejnej różnicy. Moje leczenie to leczenie we współpracy z pacjentem. Ja wykonuję swoją pracę w gabinecie, a pacjent wykonuje swoją pracę w domu. Jeśli tę pracę wykona, postępy leczenia są szybkie. Jeśli pacjent pracy nie wykona postępy leczenia są niewielkie lub żadne.

Dlaczego tak się dzieje, że pacjent nie odczuwa postępów leczenia. Otóż jest to związane z przyczyną bólów. Najczęściej przyczyną tych bólów są złe wzorce ruchowe i zła biomechanika czynności życia codziennego lub zła biomechanika w pracy. Tego już ja za pacjenta nie zmienię. To pacjent ma zmienić złe wzorce ruchowe i złą biomechanikę na właściwą. Jeśli to uda się pacjentowi zmienić - problem bólów znika automatycznie. Zatem moja praca polega na wykryciu u pacjenta złych wzorców ruchowych, uświadomieniu go że coś źle robi, a następnie w kontrolowanych warunkach w gabinecie pokazuję pacjentowi jak to można zmienić, a następnie uczę go jak ma samodzielnie ćwiczyć i kontrolować to, co robi.

Prześledźmy dla przykładu bóle kręgosłupa w okolicy krzyża. Przyczyną tych bólów są złe wzorce ruchowe podczas chodzenia.

Zastosujmy standardowe formy leczenia.

Farmakologia - jest zawodna, bo leczy skutek a nie przyczynę. Jeśli uda się zlikwidować ból, to tylko na chwilę, po to, aby po zaprzestaniu brania leków ból się na nowo ujawnił.

Fizykoterapia - działanie podobne do leków, tylko w inny sposób.

Masaż - doskonale rozluźni napięte struktury i pacjent po jednym dobrze dobranym masażu może być już na tyle rozluźniony, że bóle znikną po jednym masażu. Jednak masaż nie zmieni złych wzorców ruchowych. Więc ból wróci - jest to tylko kwestia czasu.

Terapie manualne - podobnie jak masaż, może nawet w większym zakresie są w stanie zlikwidować bóle, ale nie zmienią złych wzorców ruchowych. Więc znowu jest to tylko kwestia czasu, kiedy ból wróci.

Operacja - w skrajnej sytuacji operacyjnie można wstawić implanty, wyczyścić przepukliny, ale operacja nie zlikwiduje złych wzorców ruchowych.

W tych okolicznościach widzą Państwu sensowność twierdzenia, że kręgosłupa wyleczyć się nie da, ponieważ żadna z tych metod leczenia nie zmieni w sposób trwały złych wzorców ruchowych.

W tych metodach leczenia brakuje tego co ja robię - bezpośredniej ingerencji w zmianę złych wzorców ruchowych na właściwą.

Ja tę zależność odkryłem zupełnie przypadkiem 8-9 lat temu, ale teraz w pełni to kontroluję i potrafię ją wykorzystać w swojej metodzie terapii kręgosłupa. Ja owszem wykonuję masaż, terapię manualną, fizykoterapię, w sytuacjach skrajnych zalecam pacjentowi branie środków przeciwbólowych, jednak cały czas mam świadomość tego, że te działania to tylko przygotowanie pacjenta do regularnych ćwiczeń i zmiany złych wzorców ruchowych. Kiedy pacjent przystępuje do zmiany złych wzorców ruchowych - zaczyna bezpośrednio leczyć (usuwać) przyczynę bólów.

Ten proces leczenia wykonuje wielu różnych fizjoterapeutów, lecz jest pewien problem z pacjentami. Tym w wielu przypadkach wydaje się, że są wyleczeni, jak ból zniknie. I to jest błąd. U mnie dopiero w tym momencie zaczyna się właściwa praca z pacjentem. A kiedy kończę terapię, to pacjentowi tłumaczę, że aby uzyskać trwały na długie lata efekt zdrowotny - ma cały czas ćwiczyć już bez mojej pomocy - samodzielnie. Z takimi pacjentami bardzo często spotykam się już po czasie i dowiaduję się, ze tak długo jak ćwiczą - bólów nie ma. Jeśli przestają ćwiczyć bóle wracają. Oni już wiedzą, ze mają ćwiczyć, więc wracają do ćwiczeń i bóle znikają. Ci pacjenci nie potrzebują już mojej pomocy.

W tej chwili miło mi jest przedstawić Państwu moje efekty zdrowotne po 9 latach regularnych ćwiczeń. Ktoś powie, że mu się nie będzie chciało przez 9 lat ćwiczyć. Jest to jego kręgosłup, jego decyzja, jego wola. Ja podjąłem decyzję, że mnie kręgosłupa nie ma prawa boleć i że chcę być czynnym zawodowo i w pełni sprawnym fizjoterapeutą do co najmniej 100 lat życia.

Właśnie wczoraj wykonałem pierwszy raz życiu już jako 60-latek w sposób pewny i piękny taką sekwencję:

wejście do lotosu - przejście z lotosu do stania na głowie z nogami zaplecionymi w lotosie - przejście ze stania na głowie do balansu ciała na rękach z nogami zaplecionymi w lotosie ułożonymi na łokciach.

Tę sekwencję w całości pierwszy raz w życiu udało mi się wykonać dopiero w wieku 59 lat. Jednak balans na rękach sprawiał mi dużo problemów, równowaga była chwiejna i szybko się przewracałem. Wczoraj wszystko od początku wykonałem pewnie kontrolując każdy odcinek ruchu.

Sekwencja wygląda na zdjęciach tak:

 

Całą sekwencję można również obejrzeć na filmie tutaj

https://youtu.be/4a46tu4SqQc

Zapewne jak zawsze znajdą się osoby, które zadadzą mi pytanie, jak to tego doszedłem. Droga była niezwykle prosta. Najpierw zlikwidowałem swoje bóle za pomocą pozycji ułożeniowych, ten etap zakończyłem w lutym 2012.

Następnie opracowałem i ćwiczyłem ćwiczenia, które opisałem w książce Stop Dolegliwościom Kręgosłupa

Książka ta w świątecznej cenie promocyjnej dostępna jest tutaj w wersji drukowanej

https://sklep918669.shoparena.pl/pl/p/Stop-Dolegliwosciom-Kregoslupa/48

oraz w wersji EBOOKA tutaj

https://sklep918669.shoparena.pl/pl/p/Ebook-Stop-Dolegliwosciom-Kregoslupa/49

 

Ten etap leczniczo trwał do ok. 2015 roku.

W następnych latach i obecnie przy moim poziomie wytrenowania ćwiczenia te z różnymi modyfikacjami traktuję już jako element rozgrzewki do ćwiczeń trudniejszych, chociażby takich, jak ta sekwencja.

Ćwiczenia trudniejsze przedstawiam Państwu regularnie w moich artykułach. Jeśli ktoś ich nie czytał, a chciałby zobaczyć co robię, to zapraszam do subskrypcji mego kanału YT tutaj

https://www.youtube.com/user/wifotan

Dziś wiele osób zazdrości mi młodzieńczej siły i sprawności, żywotności, radości życia bez potrzeby zażywania leków i suplementów. Rzeczywiście tak jest dzisiaj. Jednak w latach 2003-2011 - przez 8 lat - byłem ciężko schorowanym i nieporadnym człowiekiem tak samo, albo nawet i gorzej niż wielu pacjentów, którzy do mnie przychodzą. Pokazałem Państwu skuteczną drogę powrotu do zdrowia, jaką zastosowałem wobec siebie w myśl rzymskiej maksymy - lekarzu ulecz samego siebie. W tej chwili znam ból, wiem co to jest ból kręgosłupa i jego zniewalające działanie. To wszystko sam przeżywałem. Wiem też jak tego bólu się pozbyć i jaka jest dalsza droga życia bez bólów kręgosłupa. Tę drogę na różne sposoby prezentuję Państwu w swoich artykułach. Ten artykuł akurat jest dość wymowny, gdyż pokazuje konkretny efekt zdrowotny. Jeśli ktoś zechce tę samą sekwencję powtórzyć - to zalecam bardzo dużą ostrożność, asekurację partnera i pod żadnym pozorem nie należy wykonywać tej sekwencji z bólem w jakiejkolwiek części ciała.

Mam nadzieję, że w miarę przejrzyście odpowiedziałem Państwu na pytanie "Jak skutecznie wyleczyć kręgosłup?"

Życzę Państwu dużo zdrowia i radości życia bez bólów kręgosłupa.

 

Zapraszam do komentarzy, pytań i dyskusji.

 

Pasjonat Ruchu

Janusz Danielczyk

http://www.pasjonatruchu.pl/

Prywatny Gabinet Fizjoterapii